25 kwi 2009

Wudeżet


zdjęcia dla Daisy - Gap poluje na ptaki:)
nie łączy się z wudeżetem?
pozornie tylko:)

MEN reformuje wychowanie do życia w rodzinie. Od września na lekcje będą chodzić wszyscy uczniowie, chyba że rodzice zadeklarują, że sobie tego nie życzą. Z relacji młodzieży wynika jednak, że nauczyciele są kiepsko przygotowani do prowadzenia zajęć. Niektórzy na wszelki wypadek nie wymawiają słowa "seks", inni straszą gejów piekłem, jeszcze inni lekcji po prostu nie prowadzą.

w 1996 miałam nadzieję, że będąc nauczycielem wychowania seksualnego - tak to się krótko kiedyś nazywało - teraz wychowanie do życia w rodzinie zarobię na swoje utrzymanie...
jeździłam po szkołach, tu godzinka, tam dwie, tu podstawowa, tu gimnazjum, tam liceum, tu "norma", tam "specjalni"...więcej wydałam na paliwo i własne materiały do pracy niż zarobiłam, ale nabrałam doświadczenia.
(Ostatnio Marcin z V b zapytał czy może przynieść prezerwatywę. Musisz? - zapytałam. - Muszę - odpowiedział. - A przynieś, chłopcze, tylko, w oryginalnym opakowaniu.)

Niestety po dwóch latach wyparli mnie katecheci, nauczyciele WOSu, teraz mam trzy szkoły i 6 godzin w tygodniu razem.

Po 13 latach wiem, że do liceów już się nie opłaca wchodzić zupełnie a niektóre treści programowe z gimnazjum trzeba przerabiać w VI podstawowej.

Nadchodzi nowa reforma, poczekam, przeżyję, robię swoje, nie wszyscy chcą do mnie przychodzić na zajęcia - jednych nudzę, drugim nie pozwalają rodzice. Różnie jest. Nie dogodzi się wszystkim, niestety...Wiele zależy od grupy klasowej. I chociaż jakoś daję sobie radę z chłopcami, którzy prowokują mnie (ale tylko na pierwszym spotkaniu), czy walenie gruchy wzmacnia paluchy, uważam, że część zajęć powinni prowadzić mężczyźni, w Polsce 99% WUDEŻETU prowadzą kobiety.
Panowie? Gdzie jesteście?
Na konferencjach poświęconych seksualności osób niepełnosprawnych intelektualnie - głównie kobiety, goście referenci z zagranicy - panowie.
Dlaczego?
a
dlatego.

48 komentarzy:

Szeherezada Stiepanowna pisze...

Facetom generalnie źle idzie mówienie. Do temat delikatny i podejście trzeba mieć.
Póki co nie wróżę wdż wielkiej przyszłości - jest skutecznie wypierane przez jedynie słuszną religię i jedynie słuszne poglądy. A szkoda.
Uważam, że zamiast klepania pacierzy i bajek dzieciarnia powinna mieć wiedzę o istotnej sferze życia ludzkiego.
Już sobie wyobrażam jak się kk gotuje i z ambony wyklina za naukę o antykoncepcji na przykład ( umówmy się, że tzw. watykańska ruletka propagowana przez kościół, to żadna antykoncepcja jest)

Szeherezada Stiepanowna pisze...

Do tego - miało być ;-)

Pistacjowy Kosmita pisze...

Zdziwiony niby nie jestem, ale jednak se powzdycham jak za dawnych lat bywało: ludzie, gdzie my jesteśmy? Toż to syf - malaria! Wtórne średniowiecze. Nie martw się Beata, jakoś to będzie. A może prywatne spotkania (płatne) na zasadzie warsztatów, dyskusji, oglądania filmów itp? Pomysł pewnie do luftu, ale zawsze pomysł...

Beata pisze...

Prywatne spotkanie, Pistacjowy, to molestowanie...

Beata pisze...

Szeherezado, ale z tego wynika, że to mówienie to tylko polskim facetom nie wychodzi :) a w Europie facety gadajo o seksie.

Szeherezada Stiepanowna pisze...

Bo one tam inne som. Od kołyski inne.

Beata pisze...

Lepsze? Plastyczne? Ugodowe? chłop to chłop niby...

daijoji pisze...

Ja bym wolała, żeby wychowania seksualnego uczyła mnie kobieta, ale za moich szkolnych czasów czegoś takiego w ogóle nie było. Mam przeczucie, że coś się zmieni, i jeszcze będą Cię prosić o to, żebyś prowadziła zajęcia. Pozdrowienia! :-) ps. Nie wiem, jaki to jest za film, ten o portugalskim tytule twój ulubiony... Jaki?

Beata pisze...

ten co na zdjęciu! Przy deliciosas!

Stardust pisze...

Przeczytalam i se pomilcze, bo chyba tak lepiej.

Daisy pisze...

Beata :-)
No kot akrobata i faktycznie - DACHOWIEC :-)))

diesel pisze...

Hmm, jakos mnie ten przedmiot zawsze ominal...
Zmiana Krajow,przeprowadzki itd. Niby bal jako tehmat gdzies ale .... bedzie w nastepnej klasie , albo juz byl... Inne czasy byly ???
Qurcze a w domu byli 100% pewni ze o wszytkim w szkole nauczy tz. ze juz nauczyli.... i tesz cisza absolutna byla.
A Kota tez takiego mialem ktory na dach sie wspinal i zalobne spiewy z gory odwalal....

Beata pisze...

Stardust :( nie milcz, pissssssssssz

Beata pisze...

diesel - ale wiesz co i jak i gdzie i kiedy?

Stardust pisze...

Beata-> Wole milczec, bo ja po tylu latach juz nie rozumiem wielu rzeczy. No kuzwa nie romumiem np. takiego zniewolenia spoleczenstwa przez kk. Ide, bo se reke z wscieklosci odgryze.

Unknown pisze...

A dlatego, bo faceci na ogol nie lubia pracowac za zwrot kasy za paliwo i materialy.A kobicie maz dolozy. Wiadomo.
PS.Moim zdaniem, jak im dobrze zaplacic, to sa, owszem, delikatni i wymowni.
zzo

daijoji pisze...

Acha, ja też go uwielbiam! "Girl with the Pearl Earing", lub jakoś podobnie :-) Pozdrowienia niedzielne :-)

Mijka pisze...

nie wiem..ale Moja Starsza miała te zajęcia prowadzone przez panią,taką jak Ty,znaczy od seksu:)
Młodsza tak samo.
co roku są pogadanki o fizjologii i seksie prowadzone przez panią z poradnijakiejśtam,ze szpitala,otwarcie się mówi o seksualności,antykoncepcji(wiem,bo raz polazłam pilnować dziewczyn z szóstych klas)..nikt nie robi cyrku,a już najmniej kk..
ale u nas w szkole ten kk coś chyba ma małe wpływy...
co więcej,ostatnio była próba chóru(wypadała w czasie spowiedzi dziecków) i ksiądz rzekł,że..niech sobie podpiszą w zeszycie,że były..no ale to ksiądz,który mówi cześć..
aa i jeszcze w sprawie kk..u nas nie ma problemu dzieci jehowych,zielonoświątkowych i innej wiary...ot szkoła dziwoląg.i to w moherowie!
ciekawe,czy ociec derechtor o tym wie...

a faceci chyba się boją...
i stąd ich mało.
ale dlaczego jedyny,który mógłby poprowadzić etykę nie chce?bo ja nie wiem..mamy takiego,mógłby spoko z pomocą etyki nadgodziny mieć,ale on nie i nie...to tak BTW..bo aj nie rozumim facetów!

Baronowa Lorenza pisze...

Zzo dobrze gada. Nauczycieli innych przedmiotów też ak na lekarstwo. Oni idą tam gdzie płacą.

Beata pisze...

Zzo? Ma pierś faluje z radości!!!!!!!!!!!!!!

Beata pisze...

Stardust - jesli odgryziesz kończynę to cię utopię!

Beata pisze...

Na etykę w tym roku sie nie załapałam :( przyjmowali tylko ludzi ze wsi i pracujących na wsi :(

A facet na wudeżet jest potrzebny do spotkań z chłopcami. Na szczęście nie jestem juz młoda, dwudziestoletnia, wiec moge juz gadac z chłopcami niemal jak matka :)

slawkas pisze...

Mnie się wydaje, że facetów do gadania o życiu seksualnym jest mniej niż pań, bo i jest mniej nauczycieli niż nauczycielek. Skupienie się na przeciwdziałaniu nadmiernej feminizacji zawodów pedagogicznych da lepsze efekty niż nieudolne wdrażanie nieżyciowych programów nauczania do realizacji przez (często) nie przygotowanych do życia nauczycieli. A w ogóle to ludzkość jakoś przetrwała aż do tej pory bez tego przedmiotu w szkołach i pewnie dalej by dała radę. Kilka godzin na biologii plus jedna czy dwie lekcje wychowawcze w zupełności wystarczą. Reszta to samo życie, a ono na ogół jest łatwiejsze bez nie proszonych rad.

slawkas pisze...

PS. Przez "nauczycieli" w powyższej wypowiedzi w pierwszym przypadku rozumiałem panów, a w drugim zdaniu napisanym przeze mnie maiłem na myśli cały "stan nauczycielski". To taka uwaga dla tych co lubią rozważać różce między oficerami a oficerkami;)

Pistacjowy Kosmita pisze...

Beata, a mogłabyś tak w 'etykietach" do tego postu dopisać "przyjemność" czy to nie uchodzi?

Beata pisze...

PK - już!

Beata pisze...

Sławkas - rozmnaza nie, w zalezności od programu jest w klasie IV lub V, w czwartej są jeszcze zbyt dziecinni... ale masz racje, gdyby powaznie podchodzono do zagadnien, to madry wychowawca by wystarczył a w razie konieczności wyedukowany pedagog lub psycholog

Pistacjowy Kosmita pisze...

Z tym psychologiem, to bym się tak nie spieszył :)
P.S
Dziękuję za "przyjemność" w etykietkach, ale o monopol nie postulowałem :)

Beata pisze...

psycholodzy sa w szkolach...czasami :)

to zmienic? ale wtedy cala przyjemnosc for me:)

slawkas pisze...

Zgadza się, IV-V klasa to grubo za wcześnie. Ze swoich lat pamiętam lekcje przyrody. Wtedy zdaje się całą VII klasę na przyrodzie była "nauka o człowieku" i pod sam koniec roku szkolnego pani śmiało weszła w temat. Na czasie, bo tuż przed wakacjami dojrzewających nastolatków i naturalnie, bo w nawiązaniu do reszty programu. Nie sądzę, żeby można było wymyśleć coś lepszego. Po co tworzyć osobny sensacyjny przedmiot, który w gruncie rzeczy przynosi efekt przeciwny do zamierzeń?

Pistacjowy Kosmita pisze...

No, dobra, to niech tak zostanie, a co mi tam - żyje się raz!

Beata pisze...

Pistacjowy - niektórzy mówią, że siedem:)

Sławkas - klasa VII, obecna I gim, to teraz jakaś inna klasa:)zmiana szkoły powoduje, że ciut przesadzają...nie lubie uczyc w gim juz :( za stara jestem:)

marina pisze...

Beata
I love the movie
My English is very bad :(
I'm from Portugal....
I can not read your blog :(
Bye

Mijka pisze...

Beata zazdroszczę Ci..ja uczę w gimn i muszę gołom sztukę pokazywać właśnie w pierwszej klasie.
a tam Rubens na ten przykład i inne Apolla..golutkie!
i potem czytam:cechy rzeźby barokowej:gołe ludzie.o!!
zdarza się:nadzy...

Beata pisze...

Mijka - czsami młodzież zarzuca mi że Rubens to pornografia, długo tłumaczymy sobie subtelne róznice:) zawsze im powtarzam, że wolę, gdy oglądaja ładne akty lub scenę pocałunku niż mechaniczną piłę siedem czy siedemdziesiąt siedem :)

Mijka pisze...

RUBENS PORNOGRAFICZNY??

matkoblogowo:)))
ja ostatnio jak rzekłam Rubens,to usłyszałam:Barrichello..taaa...

a Pierwsza Piła jest spoko no co TY:)))))

ale masz rację,dobra scena łóżkowa jest dobra no.i z pewnością lepsza.

Szeherezada Stiepanowna pisze...

Tak Beato, zupełnie inne. Bo to o głowy chodzi, w cechach ludzkich są tacy sami - znaczy od innej gorszej małpy.
U nas głowy są zniewolone jedynie słuszną linią.

athina pisze...

O, i to się nazywa rasowy dachowiec:))))

Leonard pisze...

dopisze komentarz, bedzie 30:))

Leonard pisze...

przypomnialo mi sie cos, w Indiach maja za duze kondomy...to znaczy sa normalne, tylko fakirzy maja za male przyrodzenia..

czy to przez granie na flecie ???

Stardust pisze...

huevoscocodrilo-> A to ciekawe spostrzezenie, a co z tymi co grali na puzonach?

Beata pisze...

huevoscocodrilo - a co oni tylko jeden rozmiar maja? moze przehandlujesz nasze, polskie, prezerwatywy oczywiscie...

Stardust - puzon to raczej 69 :)

athina - chyba mu wyrobie papiery:)

Mijka - dzieciaki, sie przyczepia nawet do obrazu swietych!

daijoji pisze...

Beatko, dziękuję :-)*

Beata pisze...

A, prosze, Mag:)

daijoji pisze...

Beatko, tak, jest dźwięk!!! I to naprawdę boski!!! Ojej, mam nadzieję, że będziesz mogła kiedyś przesłuchać... Buziaki i pięknego dnia :-)*

Beata pisze...

Mam Mozille Firefoxa - na tym nie obslucham?, sprobuje, bom ciekawa!

Beata pisze...

huevoscocodrilo - mam problem z wchodzeniem na ciebie...jakkolwiek to brzmi - nie moge wejsc do ciebie na bloga...

Beata pisze...

i dzisiaj jest 1 maja! nie maj!